Katyń, Charków, Miednoje, Bykownia... To miejsca sowieckiej zbrodni z 1940 roku, która pochłonęła co najmniej 21 857 ofiar.
Zbrodni niewyobrażalnej, będącej zaplanowaną eksterminacją polskiej inteligencji. Żołnierzy, urzędników, policjantów, literatów, księży, pograniczników, lekarzy, adwokatów, inżynierów, naukowców. Zabito ich strzałami w tył głowy, z rękoma związanymi za plecami. Zakopano w masowych grobach.
Świat dowiedział się o tym bestialstwie w 1943 roku. Ale to był dopiero początek długiej, wciąż niezakończonej, drogi w poszukiwaniu prawdy o mordercach oraz o losach pomordowanych.